Są na świecie samochody, które można albo kochać albo nienawidzić. Zazwyczaj zaliczają się do nich te najbardziej kontrowersyjne, ale też i najbardziej ekskluzywne, najmocniejsze, jedyne w swoim rodzaju. Powstałe by zadziwiać, szokować, zwracać na siebie uwagę. Duża część z nich to dzieła najlepszych na świecie tunerów, a jednym z najlepszych przykładów – ON. Hamann Tycoon EVO M.
Inżynierowie w Niemieckim Laupheim stworzyli prawdziwą bestię. Nazwali ją niezwykle skromnie – Potentat. Żeby nie było nieporozumień, dodali też EVO M. To jeden z najbardziej ekskluzywnych pakietów modyfikacji dla BMW X6 M, łamiący wszelkie granice, stereotypy, powstały aby być najlepszym.
Nie chcielibyście spotkać się z nim sam na sam, w opuszczonej alejce, w nocy. Głęboka czerń lakieru, połacie włókna węglowego, niesamowicie rozbudowany body kit, ogromne kute felgi i ryczący wydech. Z ogromną dumą pragniemy przedstawić więc nasze kolejne dzieło – czarnego jak noc, wściekłego Tycoona!
W projekcie powstałym na bazie BMW X6 M z seryjnych elementów nie zostało zbyt wiele. Z przodu w oczy rzuca się ogromny zderzak z jeszcze większymi wlotami powietrza, dodatkowym spoilerem oraz wbudowanymi światłami do jazdy dziennej LED. Zaraz nad zderzakiem góruje nowa maska wykonana w całości z włókna węglowego. Idąc dalej nie sposób przeoczyć poszerzeń przednich nadkoli, płynnie przechodzących w masywniejsze listwy boczne zakończone poszerzeniami tylnych nadkoli z dodatkowymi wylotami powietrza. Tył to przede wszystkim potężny zderzak z carbonowym dyfuzorem oraz ogromnymi, centralnymi końcówkami wydechu. Całość wieńczy jeszcze więcej dodatków z włókna węglowego, takich jak lusterka, spoiler dachowy czy lotka na pokrywie bagażnika.
To jednak nie koniec zmian wizualnych – wisienką na torcie są oczywiście felgi. 23 calowe, kute koła szokują równie bardzo jak sam pakiet wizualny. Ogromny rozmiar, połączenie matowej czerni skręconej z polerowanymi rantami i niesamowity design. Idealne uzupełnienie całości!
Zmiany wizualne to tylko wstęp do dalszych poczynań z X6. W aucie pojawiły się sportowe sprężyny Hamann, dzięki którym auto zostało obniżone o 40mm. Oprócz poprawy wyglądu, gwarantują także jeszcze precyzyjniejsze prowadzenie, szczególnie przy wysokich prędkościach – co w tym projekcie nie pozostaje bez znaczenia. Również układ wydechowy nie pozostał seryjny. Układ Hamann z centralnym zakończeniem wydobywa się siebie dźwięki godne potwora. Godne Tycoona.
Zwieńczeniem całości prac jest wnętrze. Króluje tutaj najwyższej jakości skóra, alcantara oraz włókno węglowe. Jednak zwykły carbon to w tym projekcie za mało. Dlatego we wnętrzu Tycoona znajdziecie złoty carbon!
Całość zmian szokuje. Auto zwraca na siebie uwagę zarówno wyglądem, dźwiękiem jak i osiągami. Jedni go kochają, inni nienawidzą. My zaliczamy się do tych pierwszych. Zewnętrzny bodykit z połaciami włókna węglowego, modyfikacje mechaniczne i wnętrze wykończone złotym carbonem. Tutaj nie było półśrodków. Miało być NAJ i tak właśnie jest.